Eintracht Frankfurt – Chelsea Londyn

2 maja 2019

Eintracht Frankfurt – Chelsea Londyn

  • Dyscyplina: Piłka Nożna – Europa, Liga Europy
  • Godzina: 21:00
  • Spotkanie: Eintracht Frankfurt - Chelsea Londyn
  • Typ: obie drużyny strzelą bramkę
  • Kurs: 1.75
  • Bukmacher: Forbet

Witam wszystkich! Bardzo się cieszę, że moja skuteczność wzrasta. Wczorajszy typ również okazał się trafny. Czasami nie warto kombinować z bramkami, rzutami rożnymi czy żółtymi kartkami. Stawianie na zwycięstwa jest najprostsze jednak jedyny problem to znaleźć odpowiednie spotkanie po niezłym kursie. Wczoraj się udało. Na dzisiaj zdecydowałem się na mecz Ligi Europy. Gra Eintracht Frankfurt i Chelsea Londyn. Poniższa grafika przedstawia aktualny kurs na proponowany przeze mnie typ. Zapraszam do analizy.

Po pierwsze, warto zaznaczyć, że niemiecka drużyna jest w formie. W lidze zajmuje wysokie 4 miejsce, które gwarantuje grę w fazie grupowej Champions League w przyszłym sezonie. Nie ma jeszcze zapewnionej tej lokaty jednak na 3 kolejki przed końcem, ma 3 punkty przewagi nad piątym zespołem. Tak świetnych wyników nie byłoby bez zawodników, którzy w bieżącym roku są wręcz w szczytowej formie. Mam tu na myśli przede wszystkim młodziutkiego napastnika z Serbii – Luka Jovic, który w samej Bundeslidze strzelił już 17 bramek i dorzucił 5 asyst. Jego rodak Filip Kostic w samej lidze strzelił 5 goli i zaliczył aż 10 asyst. Żebyście posiadali wszystkie dane to dodam, że w Lidze Europy ta dwójka strzeliła łącznie 12 goli, dorzucając po jednej asyście. To imponujący rezultat zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że nie grali w każdym meczu od początku zmagań pucharowych. Jeśli myślicie, że tych dwóch piłkarzy to jedyne atuty Eintrachtu to jesteście w błędzie. Nie możemy zapominać o kolejnych gwiazdkach klubu z Frankfurtu. Mi osobiście zaimponowała postawa francuskiego napastnika, który choć nie wiadomo czy dzisiaj zagra zasługuje na wyróżnienie. Sebastien Haller (bo o nim mowa) w samej Bundeslidze strzelił 14 bramek, a do tego dorzucił 9 asyst. Z kolei w Lidze Europy dorzucił jeszcze 5 goli i 2 asysty. Poza nim w kadrze znajduje się też kolejny z Serbów, Mijat Gacinovic. Mimo tylko 24 lat, jest to zawodnik doświadczony, już czwarty sezon grający we Frankfurcie. Chociaż w lidze nie strzelił żadnego gola, to w Lidze Europy zanotował dwa trafienia, a do tego dorzucił 6 asyst. Patrząc na wspomniane nazwiska, na pewno imponuje szeroka kadra drużyny. Tam nie ma jednej gwiazdy, od której wszystko zależy, ponieważ zawodnicy tworzą jedność i co najmniej czterech regularnie strzela bramki. To oznacza, że przeciwnicy mają utrudnione zadanie, gdyż nie wiedzą na kogo głównie muszą uważać. Zarówno Kostic może zaliczyć fenomenalną asystę jak i Haller. To samo w przypadku Rebicia czy Jovicia. Dlatego też uważam, że Eintracht Frankfurt strzeli dzisiaj chociaż jednego gola.

Po drugie, Eintracht u siebie to ekipa, która nie zatrzymuje się. W lidze zaliczyła ostatnio dwa remisy i sceptycy pewnie stwierdzą, że to obniżka formy tego czarnego konia całych rozgrywek. Ja bym nie snuł tak daleko idących wniosków. Wystarczy spojrzeć na statystyki. Drużyny niemieckie grają bardzo ambitnie w pucharach europejskich. Dla ekip z niektórych państw gra w Lidze Europy jest jak kara, lecz dla niemieckich drużyn to wyróżnienie i dlatego wygrana nawet w takich rozgrywkach jest czymś prestiżowym. Wspomniałem natomiast na początku niniejszego akapitu o dwóch remisach dzisiejszych gospodarzy, gdyż w lidze mają przewagę nad piątym zespołem. Można więc powiedzieć, że z premedytacją nie zagrali na maksimum swoich możliwości w lidze, żeby móc bardziej wypocząć przed dwumeczem z Chelsea Londyn w półfinale Ligi Europy. Pisząc o aktualnych dokonaniach Niemców, nie może zabraknąć wspomnienia o wyeliminowaniu w poprzedniej rundzie portugalskiego potentata – Benifica Lizbona. Chociaż pierwszy mecz w Portugalii skończył się ich porażką 2-4 (2 gole strzelili grając już w osłabieniu, a kolejnego im sędzia nie uznał), to w rewanżu we Frankfurcie zwyciężyli 2-0 i awansowali do półfinału. To pokazuje, że są zmotywowani i nawet w kryzysowej sytuacji jaką jest z pewnością gra w osłabieniu, potrafią się koncentrować i co ważniejsze, strzelać bramki. Z kolei w fazie grupowej zdobyli maksymalną ilość punktów, a w fazie pucharowej najpierw odprawili Szachtar Donieck, a potem Inter Mediolan, a niedawno wspomnianą wcześniejszej Benficę. Mając to wszystko na uwadze stwierdzam, że Eintracht dzisiaj strzeli przynajmniej 1 bramkę.

Po trzecie, Chelsea Londyn to angielski potentat. Z duża dozą prawdopodobieństwa można nawet powiedzieć, że spokojnie widzielibyśmy ten zespół w Lidze Mistrzów. The Blues grają w tej edycji zaplecza Champions League od samego początku. W fazie grupowej zajęli niekwestionowane pierwsze miejsce strzelając 12 goli, a tracąc tylko 3. Potem wyeliminowali szwedzkie Malmo FF (stracili 1 gola na wyjeździe), Dynamo Kijów, a niedawno Slavię Praga. Można zatem napisać, że nie byli to zbyt silni rywale, jednak Chelsea zdarzają się trudniejsze momenty. Jeden z nich widzieliśmy chociażby w rewanżowym starciu z Czechami. Pierwszy mecz w Pradze wygrali 1-0, a potem w Londynie prowadzili już 4-0. Wtedy właśnie rozluźnili się i stracili 3 gole. Zrobiło się nerwowo, ale do końca wynik już nie uległ zmianie i to angielska ekipa awansowała do półfinału. Pisząc o aktualnej dyspozycji Chelsea nie może zabraknąć odwołania do formy w lidze krajowej. Otóż w Premier League obecnie The Blues zajmuje tak samo jak Eintracht, 4 lokatę i ma 2 punkty przewagi nad kolejnym zespołem. Do końca zmagań ligowych zostały już tylko 2 kolejki, więc do ostatniej kolejki emocji nie powinno zabraknąć. Być może liga angielska jest silniejsza od niemieckiej jednak czy Chelsea możemy uważać za dużego faworyta w meczu z Eintrachtem? Nie wydaje mi się choć oczywiście to boisko zweryfikuje wszystko.

Po czwarte, zerknijmy na chwilę na kadrę drużyny na co dzień grającej na Stamford Bridge. Szczególnie imponuje podstawowy francuski napastnik zespołu, który w Lidze Europy gra zazwyczaj od pierwszej minuty choć w Premier League wchodzi z ławki. Tak, to Olivier Giroud jest aktualnie liderem strzelców Ligi Europy. 10 trafień, a do tego 4 asysty to rezultat, który musi imponować. Jednak tak dużego dorobku nie byłoby gdyby nie zawodnicy, którzy potrafią dokładnie podać lub celnie uderzyć. Mowa głównie następujących piłkarzach: Eden Hazard, Willian, Pedro, N’Golo Kante, Jorginho, Mateo Kovacic. Jak widać, w drużynie aż roi się od głośnych nazwisk, a ostatnie rezultaty pokazują, że Liga Europy jest ważna dla The Blues. W związku z tym strzelenie gola na wyjeździe będzie dzisiaj dla Chelsea priorytetem.

Podsumowując, obie drużyny prezentują ofensywny styl gry, obie lepiej odnajdują się w ataku niż w obronie. Dlatego też w meczach z ich udziałem pada sporo bramek. Zerknijcie sobie na statystki jeśli chcecie to zweryfikować. Na tym etapie rozgrywek bardzo ważne są domowe zwycięstwa oraz bramki strzelone na wyjeździe. Uważam, że zarówno Eintracht jak i Chelsea doskonale zdają sobie z tego sprawę, więc strzelą dzisiaj chociaż po jednej bramce. Z innych typów proponuję:

@ obie drużyny strzelą i pow. 2,5 bramki w meczu po kursie: 2,13zł

@ pow. 9,5 rzutów rożnych w meczu po kursie: 1,81zł


    Opublikowane przez: