Werder Brema – Borussia Dortmund

• Dyscyplina: Piłka Nożna – Europa, Bundesliga
• Godzina: 18:30
• Spotkanie: Werder Brema - Borussia Dortmund
• Typ: obie drużyny strzelą i pow. 2,5 bramki
• Kurs: 1.59
• Bukmacher: Forbet

Witam wszystkich! Seria skutecznych analiz zostaje podtrzymana do trzech. Dzisiaj szansa na poprawienie tego wyniku i na to właśnie liczę wstawiając analizę, którą postanowiłem napisać do kolejnego meczu z niemieckiej Bundesligi. Gra Werder Brema i Borussia Dortmund. To pojedynek drużyn, których filozofia gry opiera się na atakowaniu przeciwnika, więc typ wydaje się rozsądny. Poniżej aktualny kurs na proponowane przeze mnie rozwiązanie i oczywiście analiza. Zapraszam!

Po pierwsze, dzisiejsi gospodarze przystępują do spotkania jako drużyna z 9 miejsca w tabeli, jednak 4 punkty straty do lokaty dającej prawo gry w europejskich pucharach w przyszłym sezonie, nie jest na pewno stratą nie do odrobienia. Zatem motywacji piłkarzom Werderu dzisiaj nie zabraknie. Koncentrując się na samym Werderze wydaje mi się, że znaczenie mają rezultaty spotkań, które zostały rozegrane w Bremie. Wezmę pod uwagę jedynie mecze tegoroczne. Oto ich wyniki: 2-2, 4-0, 1-1, 4-2, 3-1, 2-1, 2-3. Jak widzicie, najmniejsza ilość goli, która padała to dwa, a najczęściej były trzy i więcej. To zatem nie jest żaden przypadek, tylko fakt, który oznacza, że Werder Brema to ekipa preferująca ofensywny styl gry, a co ważniejsze – piłkarze popularnych zielono-białych w Niemczech potrafią wykorzystywać sytuacje podbramkowe, które stwarzają. Patrząc na poszczególnych rywali na uwagę zasługuje wspomnienie, że nieważne z kim gra Werder, zawsze dąży do strzelania bramek i odnoszenia zwycięstw. Tak było chociażby w niedawnym spotkaniu Pucharu Niemiec z Bayernem Monachium, kiedy przegrali jednak wstydu nie było (2-3). Z kolei z objawieniem sezonu (Eintracht Frankfurt) padł remis 2-2. Czy dzisiaj podtrzymają tę passę i strzelą chociaż dwie bramki? Tego nie wiem jednak jednego gola strzelą z dużą dozą prawdopodobieństwa. Początek meczu już o 18.30!

Po drugie, skoro już znamy podstawowe informacje o Werderze Brema, powinniśmy skoncentrować się na dzisiejszych gościach. Borussia zajmuje w tabeli 2 miejsce ze stratą zaledwie 2 punktów do Bayernu. Niby nadzieja na końcowe świętowanie triumfu w lidze nadal istnieje jednak myślę, że jest ona tylko iluzoryczna. Bayern nie przywykł do tracenia punktów w ostatnich kolejkach rozgrywek jeśli nadal walczy o mistrzostwo. W grze Borussi z kolei widać narastającą frustrację. Przecież jeszcze niedawno liderowali w Bundeslidze, mieli kilka punktów przewagi nad pozostałymi zespołami i eksperci nie dawali dużych szans na dogonienie ich nawet przez Bayern, a jednak stało się dokładnie tak jak napisałem. Borussia przez serię słabszych wyników, straciła przewagę i pozycję lidera na rzecz Bawarczyków. Wyjazdowy podział punktów z czerwoną latarnią Nurnberg (0-0) czy porażka również w delegacji ze średniakiem z Augsburga (1-2) z pewnością nastrojów nie polepszyła. Jednak największą wpadką, a do tego tragiczną w skutkach (strata pierwszego miejsca w tabeli) była klęska z Bayernem kiedy BVB poległa aż 0-5. Wspomniane rezultaty spowodowały, że w drużynie panują minorowe nastroje i tylko cud może sprawić, że zdobędą mistrzostwo. Dzisiaj nie zagra Marco Reus, który pauzuje za czerwoną kartkę, którą otrzymał w meczu sprzed tygodnia z Schalke (2-4). Przymusowa absencja czeka także perspektywicznego napastnika – Marius Wolf. Można zatem powiedzieć, że Borussia jest poważnie osłabiona jednak nie zapominajmy, że w składzie będą inni bramkostrzelni zawodnicy jak np. wypożyczony z Barcelony Paco Alcacer (17 bramek w Bundeslidze) czy Jadon Sancho, który zaliczył w bieżących rozgrywkach aż 14 asyst, a do tego dorobku dorzucił 11 goli. Mario Gotze (6 bramek, 7 asyst) także znajduje się w czołówce piłkarzy najgroźniejszych zawodników z Dortmundu. Mając na uwadze dostępne możliwości, nie wydaje mi się byśmy zobaczyli dzisiaj mecz z małą ilością sytuacji podbramkowych czy strzelonych bramek.

Po trzecie, w składzie Werderu jest awizowany na to spotkanie najlepszy strzelec i zarazem asystent drużyny – Max Kruse (11 goli, 9 asyst). Z kolei historia bezpośrednich starć jasno pokazuje, że dzisiaj goli nie zabraknie. Na podstawie poniższych wyników widać, że drużyny lubią grać ze sobą i zazwyczaj jesteśmy świadkami prawdziwej goleady. 0-5, 1-5, 2-1, 1-3, 1-2, 1-1. Jak widzicie w ostatnich latach nie było choćby jednego spotkania, w którym nie padłyby przynajmniej dwie bramki. Weźcie jednak pod uwagę fakt, że podane przeze mnie rezultaty dotyczą meczów rozegranych na stadionie dzisiejszych gospodarzy. Jeśli uwzględnilibyśmy wszystkie spotkania, to nasunąłby się nam jeden wniosek: bramek nie brakowało nawet w spotkaniach w Dortmundzie.

Podsumowując, naprzeciwko siebie staną dzisiaj zespoły, które nadal walczą w bieżących rozgrywkach o realizację swoich celów czy spełnienie marzeń. Motywacji w związku z tym nie zabraknie. Mimo ubytków, w kadrach obu ekip są zawodnicy, którzy potrafią strzelać bramki, a historia bezpośrednich starć pokazuje, że goli w przeszłości nie brakowało. Mając to wszystko na uwadze można stwierdzić, że typ proponowany przeze mnie ma sens. Inne propozycje dotyczące tego spotkania podaję poniżej.

@ pow. 3,5 bramki w meczu po kursie: 2,10zł

@ Paco Alcacer zdobędzie bramkę w meczu po kursie: 2,07zł

Powodzenia!