FC Barcelona – Valencia CF
- Dyscyplina: Piłka Nożna – Europa, Puchar Króla Hiszpanii
- Godzina: 21:00
- Spotkanie: FC Barcelona - Valencia CF
- Typ: obie drużyny strzelą i pow. 2,5 bramki
- Kurs: 1.82
- Bukmacher: Forbet
Witam wszystkich! Po dłuższej nieobecności spowodowanej kontuzją wracam do pisania analiz. Na dzisiaj zdecydowałem się na mecz finałowy Pucharu Króla Hiszpanii (Copa del Rey). Gra FC Barcelona i Valencia CF. Spotkanie zapowiada się ekscytująco z kilku powodów. Przede wszystkim wezmą w nim udział drużyny będące w wysokiej formie o czym napiszę poniżej. Poza tym oba zespoły, mimo zajęcia miejsc w La Liga gwarantujących udział w rozgrywkach Champions League w przyszłym sezonie, są rozczarowane rezultatami w rozgrywkach europejskich. Valencia miała apetyt na finał Ligi Europy, z kolei Barcelona liczyła na zdobycie trofeum w Lidze Mistrzów. Nie udało się i dzisiaj obie drużyny walczą w ostatnim meczu sezonu o krajowy puchar, który z pewnością byłby udanym zwieńczeniem długiego i intensywnego roku. Poniżej znajduje się aktualny kurs na proponowany przeze mnie typ. Zapraszam do analizy!
Po pierwsze, tak jak wspomniałem we wstępie, zarówno FC Barcelona jak i Valencia CF są w dobrej dyspozycji. Być może w rozgrywkach europejskich obie odpadły choć liczyły zdecydowanie na więcej to jednak w lidze w ostatnich kolejkach udowodniały, że bramki strzelać potrafią i to wcale niemało. Nikomu nie trzeba tłumaczyć jakim potencjałem dysponuje hegemon z Katalonii, więc skoncentruję się na zespole z Walencji. Otóż dzisiejszy przeciwnik Blaugrany w końcowych pięciu kolejkach La Liga zdobył aż 13 goli. To daje średnią ponad 2 goli na 1 mecz. Warto też zwrócić uwagę na to, że Valencia jest w Hiszpanii drugą siłą jeśli chodzi o punktowanie na wyjazdach. Pierwsze miejsce zajmuje FC Barcelona jednak tuż za nią znajduje się Valencia (biorę pod uwagę zakończony niedawno sezon ligowy). Z kolei patrząc na mecze domowe Valencia zajęła odległe 9 miejsce. To pokazuje, że nie ma dużej różnicy miejsce rozgrywania spotkania, ponieważ Valencia radzi sobie równie dobrze na wyjazdach co u siebie. Wspominam o tym, ponieważ mecz dzisiejszy odbywa się na stadionie Betisu w Sewilli, a akurat na tym obiekcie Valencia nie poległa od 2016 roku. Od tamtego czasu odbyły się 4 mecze, w których padły 2 remisy, a dwa razy udało się zwyciężyć. Co ciekawe, w spotkaniach tych Valencia zdobyła łącznie 10 bramek, co także daje dużą średnią na 1 mecz. Na tej podstawie można zauważyć, że Valencia potrafi grać na stadionie Betisu co jest dobrym prognostykiem przed spotkaniem dzisiejszym.
Po drugie, argumentując swój typ nie może zabraknąć odwołania do poprzednich edycji rozgrywanego corocznie od 1902 roku Copa del Rey. FC Barcelona wygrała te rozgrywki aż 30 razy i pod tym względem jest w Hiszpanii liderem. Co więcej, zwyciężała w ostatnich 4 sezonach w finale pokonując kolejno Athletic Bilbao (3-1), Sevillę (2-0), Alaves (3-1) i jeszcze raz Sevillę (5-0). Valencia CF zdobyła z kolei te trofeum 7 razy, a ostatni raz w sezonie 2007/08. To pokazuje, że obie ekipy doskonale wiedzą jak smakuje wygranie Pucharu Króla. O żadnym lekceważeniu nie może być nawet mowy. FC Barcelona podchodzi do tych rozgrywek poważnie, a Valencia CF z pewnością chciałaby zwieńczyć sezon zdobyciem trofeum, co nie udało się od wspomnianego wcześniej 2008 roku. Od tego czasu zespół ten nie zdobył żadnego pucharu, więc głód na pewno będzie dzisiaj widoczny.
Po trzecie, Valencia to ekipa grająca ładny dla oka i ofensywny futbol. Widać, że zespół jest doskonale zbilansowany, a do tego prezentuje wysoką dyspozycję w ostatnich spotkaniach. Świadczy o tym chociażby fakt, że w zespole nie ma jednego super strzelca, od którego zależał los większości meczów. Nie ma tam takiego piłkarza, ponieważ drużyna tworzy kolektyw i każdy zawodnik może trafić do siatki. Pozornie to wada, jednak patrząc na to praktycznie wydaje mi się, że właśnie to jest największym atutem dzisiejszego rywala Dumy Katalonii. W samej La Liga aż trzech piłkarzy zdobyło podobną ilość goli i wspólnie są najlepszymi strzelcami zespołu. Nie ma zdecydowanego lidera w tym zestawieniu jak np. w Barcelonie, w której Lionel Messi wyprzedził drugiego Suareza aż o 15 bramek. To powoduje, że Valencia jest ekipą nieobliczalną i obrońcy Blaugrany tak naprawdę nie będą wiedzieli na kogo zwrócić szczególną uwagę.
Po czwarte, Valencia potrafi grać z Barceloną i udowodniła to niejednokrotnie w bezpośrednich starciach. W niedawno zakończonych rozgrywkach La Liga padły dwa remisy (2-2, 1-1). Z kolei w poprzednich latach FC Barcelona zazwyczaj zwyciężała jednak rzadko zdarzało się, że wygrywała nie tracąc żadnej bramki. W 11 spotkaniach od 2016 roku zaledwie 3 razy udało się Blaugranie ograć dzisiejszego rywala do zera. W pozostałych meczach zawsze Valencia potrafiła zaaplikować rywalom chociaż jedną bramkę.
Podsumowując, w meczu wystąpią ekipy, które zrobią wszystko by zdobyć trofeum. FC Barcelona chce wygrać te rozgrywki piąty raz z rzędu i osłodzić sobie trudny sezon, w którym po raz kolejny nie udało się awansować do finału Champions League. Z kolei Valencia CF zrobi wszystko co możliwe by w obecnym sezonie ani razu nie przegrać z mistrzem kraju. We wcześniejszych dwóch meczach udało się remisować, jednak w finałowym starciu o Puchar Króla Hiszpanii nie może być mowy o remisie, gdyż o zdobyciu trofeum decyduje zwycięstwo jednej z ekip. Dlatego też spotkanie zapowiada się arcyciekawie. Wcześniej wspomniałem o wynikach spotkań finałowych w poprzednich edycjach Pucharu Króla. FC Barcelona dwa razy zdecydowanie pokonała Sevillę (na którą ma patent), a dwa pozostałe finały zakończyły się także zwycięstwami jednak zarówno Athletic Bilbao jak i Alaves potrafiły strzelić bramkę. Na to samo liczę w wykonaniu Valencii, która ma przecież argumenty by tego dokonać. Z innych typów proponuję typ na dużą ilość kartek oraz rzutów rożnych. Ja sam jednak uznałem, że typ na gole będzie moim typem głównym. Mecz rozpoczyna się o 21.00, więc macie jeszcze trochę czasu by to przemyśleć. Powodzenia!